Wielokrotnie już stwierdzono, że zanieczyszczenia w maszynach i urządzeniach mogą być przyczyną zakłóceń w ich pracy lub też awarii. Zabrudzenia, oleje, smary, rozpuszczalniki należy zatem usuwać, używając do tego celu odpowiednich środków do czyszczenia. Jak robić to skutecznie, a przy tym w łatwy sposób?
Sprawdzonym rozwiązaniem są w tym wypadku bawełniane czyściwa wielokrotnego użytku, które oferowane są w ramach usługi wynajmu. Aby czyściwa spełniały wysokie wymagania stawiane im w procesie czyszczenia, firma MEWA testuje swoje czyściwa wszechstronnie w zakładowym laboratorium.
Wielu właścicieli zakładów produkcyjnych i warsztatów często zadaje sobie pytanie, jakie środki najlepiej nadają się do czyszczenia. Czy te wykonane z materiału czy też te z papieru? Co jest lepsze? Czyściwa jednorazowe czy wielokrotnego użytku? Wymagania stawiane czyściwom w podczas czyszczenia są wysokie: czyściwo musi być silnie chłonne, odporne na rozdarcia i wytrzymałe. Ale co potem zrobić ze zużytymi i brudnymi czyściwami? Szmatki, które są zabrudzone olejami czy rozpuszczalnikami, muszą być utylizowane w sposób niestanowiący zagrożenia dla środowiska naturalnego. W takim wypadku każdy właściciel zakładu czy warsztatu musi uwzględnić określone nakłady finansowe i związane z logistyką.
Sprawdzonym i optymalnym rozwiązaniem jest serwis czyściw. Usługodawca udostępnia użytkownikowi czyste czyściwa wielokrotnego użytku, potem odbiera od niego zużyte czyściwa, pierze w sposób ekologiczny i ponownie dostarcza je – już czyste – do użytkownika. W ten sposób użytkownik ma stale pod ręką czyste czyściwa gotowe do wykorzystania. Kwestie związane z usuwaniem, składowaniem czyściw i logistyką ich dostaw przejmuje na siebie usługodawca, a użytkownik może dzięki temu skoncentrować się na swojej właściwej działalności.
Jak jednak sprawdzić, jakiej jakości są takie czyściwa wielokrotnego użytku? Czy nadają się one do codziennych zmagań z silnymi zabrudzeniami?
30 wszechstronnych testów
„Zanim nasze czyściwa trafią do klienta, muszą być podane testowi wytrzymałości“, informuje Piotr Borowczyk, przedstawiciel firmy MEWA w Polsce.
Firma MEWA od 1995 roku posiada własne laboratorium badawcze. To tutaj badane są zarówno różne rodzaje przędzy, jak i gotowe już czyściwa. „Wykonujemy testy czyściw maszynowych przewidziane niemiecką normą DIN 61651. Poza tym w laboratorium firmy MEWA przędza i czyściwa poddawane są 30 dalszym testom. Tak wszechstronne testowanie to rzecz unikatowa na rynku czyściw.“
Testowana jest czystość, trwałość i równomierność przędzy. Te właściwości sprawdzane są przed wykorzystaniem przędzy do produkcji czyściw. Dopiero, gdy wszystkie testy zakończą się pomyślnie, szpule z przędzą mogą zostać zamontowane w maszynach tkackich. Gotowe czyściwa muszą jednak również przejść szereg kolejnych testów, zanim trafią do klienta. Kontrolowana jest ich wielkość i waga. Odporność na rozdarcie i chłonność również muszą być zgodne ze standardami jakościowymi, określonymi przez firmę MEWA. Odporność czyściw na ścieranie badana jest w ramach odpowiedniego testu, gdzie symulowane są ekstremalne warunki, w jakich są one używane.
Czyściwa mogą być prane i poddawane suszeniu nawet do 50 razy. Po każdej operacji prania i suszenia poddawane są one wielostopniowej kontroli jakości. Użytkownikom wysyłane są tylko takie czyściwa, które są dobrej jakości, by można je było skutecznie wykorzystać w procesie czyszczenia.
Firma MEWA była wielokrotnie nagradzana za oferowany system serwisu czyściw oraz utrzymywanie wysokich standardów jakości, a także za działania w obszarze zrównoważenia. W Europie czyściwa firmy MEWA wykorzystuje około 140 000 przedsiębiorstw działających w sektorze przemysłowym i rzemieślniczym.
źródło: MEWA