• Ford rozszerza działania w zakresie świadomej produkcji i recyklingu materiałów.
• Marka wprowadza rozwiązania, które będą dobre dla klientów, ale przede wszystkim dla Ziemi.
• Naukowcy Forda testują m.in. wykorzystanie bambusa, włókna agawy czy mniszka lekarskiego w procesie produkcji.

Zrównoważone materiały w projektowaniu pojazdów

Samochody należą do najczęściej poddawanych recyklingowi produktów konsumenckich na świecie. Chociaż teoretycznie wiele innych produktów nadaje się do recyklingu w 100%, niewiele z nich w rzeczywistości poddaje się recyklingowi w tak wysokim stopniu.

W Europie i Ameryce Północnej ponad 85 procent części i materiałów pojazdów marki jest poddawanych recyklingowi i ponownie wykorzystywanych po zakończeniu ich eksploatacji. Ford używa zrównoważonych materiałów przy projektowaniu pojazdów, odpowiedzialnie pozyskuje materiały od dostawców oraz ogranicza skutki wycofania samochodu z eksploatacji. Najlepszym przykładem są tutaj metalowe części pojazdu, które poddaje się recyklingowi w wysokim stopniu.

Ford idzie o krok dalej i przetwarza także tworzywa sztuczne – poprzez dodanie w projektach pojazdów nie tylko materiałów pochodzących z recyklingu, ale także tych odnawialnych. Dodatkowo wiele materiałów używanych w Fordzie pochodzi z odpadów wytwarzanych przez inne branże. Krótkoterminową wizją Forda jest wykorzystywanie w pojazdach aż 20% tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu i odnawialnych. Marka chce osiągnąć ten cel do 2025 roku.

Materiały z recyklingu

Ford w swoich procesach produkcyjnych planuje używać jak najwięcej tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu, a także ograniczać zużycie zasobów naturalnych oraz energii. Plastik pochodzący z recyklingu stosowany jest w produkcji pojazdów od wielu lat. I tak np. zużyte dywaniki stosuje się w formowanych komponentach silnika, a opony po recyklingu w deskach rozdzielczych.

Co ważne, Ford planuje nadal rozwijać procesy recyklingu, dzięki którym nie tylko ograniczy produkcję materiałów sztucznych, ale także zmniejszy ilość już powstałych odpadów, zalegających na naszej planecie. Obecnie prowadzone są testy nad przekształcaniem odpadów z tworzyw sztucznych wyłowionych z głębin oceanów w części samochodowe.

Wraz z niemiecką firmą chemiczną BASF odbywa się natomiast pilotażowe badanie, które potencjalnie może doprowadzić do wykorzystywania wycofanych z eksploatacji tworzyw sztucznych do tworzenia nowych materiałów o takich samych parametrach (jakość, wytrzymałość) jak pierwotne tworzywa. Do tej pory z powodzeniem przetestowano już poliamid wzmocniony włóknem szklanym i zastosowano go we wzmocnieniu osłony chłodnicy w Mustangu.

Zespół Ford Otosan wdrożył natomiast osłonę wentylatora z tworzywa sztucznego, która pochodzi w 50% z recyklingu. Zamontowano ją w Transicie, tym samym zmniejszając emisję CO2 o 2,2 kg na pojazd i koszty materiałów o 17%.

Materiały odnawialne

Ford ma długą historię pionierskich badań nad materiałami odnawialnymi. Paliwa kopalne są zasobem ograniczonym, więc marka rozumie jak ważne jest zmniejszenie wpływu człowieka na planetę.

Dzięki badaniom, Ford odkrył nowe, wytrzymałe elementy wzmocnione włóknem naturalnym, które zmniejszają zużycie paliwa, ponieważ są lżejsze. Materiały te pochłaniają również węgiel, zmniejszając wpływ globalnego ocieplenia i wymagają mniej energii do przetworzenia.

Naukowcy Forda od 2000 roku badają sposoby wykorzystania materiałów pochodzenia roślinnego zamiast tworzyw sztucznych na bazie ropy naftowej. Ford był pierwszą firmą motoryzacyjną, która wprowadziła na rynek piankę sojową w 2007 roku i od tego czasu kolejno wprowadza do swoich pojazdów nowe kompozyty, w tym olej rycynowy, kenaf, słomę pszenną, łuski ryżowe oraz włókna kokosowe i drzewne.

Marka cały czas kontynuuje badania, wykorzystując nowe materiały w laboratorium. To m.in. konopie, bambus, włókno agawy (z której produkuje się Tequilę), korzeń mniszka lekarskiego czy algi. Naukowcy Forda testują również, czy kompozyty celulozowe na bazie drzew, które są już zawarte w konsolach Lincolna Continentala, mogą być używane w inny sposób. Ford rozpoczął także testy nowych zastosowań dla łupin migdałów i włókien konopnych.

W ramach niedawnej współpracy z McDonald’s w USA, Ford wykorzystał spalone odpady kawowe do wytwarzania części samochodowych. Przysłużyły się one do stworzenia trwałego materiału do wzmocnienia obudów reflektorów w samochodach Lincoln Continental. Elementy te są lżejsze, wymagają mniej energii do formowania i mają znacznie lepszą odporność na ciepło niż tradycyjne materiały. Zespół Forda szuka teraz możliwości przeniesienia tego solidnego materiału do innych zastosowań i pojazdów.

Zamknięcie pętli w recyklingu

Chociaż metale nadają się do recyklingu, wiele z nich traci unikalne właściwości, jeśli zostanie zmieszane z tym samym metalem, ale różnymi stopami lub specjalnymi mieszankami metali. Aby uniknąć „down-cyclingu”, który może uniemożliwić wykorzystanie metalu pochodzącego z recyklingu w nowych samochodach i ciężarówkach, Ford rozszerzył własny zamknięty obieg o system recyklingu aluminium.

Marka odzyskuje złom aluminiowy podczas tłoczenia części, ale oddziela różne stopy aluminium, dzięki czemu można je odzyskać z powrotem w świeży stop dla nowych pojazdów, co oszczędza czas i energię. Recykling tego surowca pozwala zaoszczędzić 95% energii, która byłaby potrzebna do wytworzenia nowego kawałka aluminium z surowej rudy.

Zmniejszanie skutków wycofania z eksploatacji

Chociaż ponad 85% części i materiałów pojazdów jest poddawanych recyklingowi i ponownie wykorzystywanych pod koniec ich okresu użytkowania, uzyskanie niektórych elementów może być niewspółmiernie energochłonne i pracochłonne. Niemniej jednak Ford stara się odzyskać jak najwięcej poprzez dobór materiałów i współpracę z osobami zajmującymi się demontażem pojazdów.

W ramach dobrowolnego programu zrównoważonego rozwoju „Go Green Dealer” wiele amerykańskich centrów serwisowych odbiera reflektory, zderzaki i silniki wycieraczek przedniej szyby, które następnie są czyszczone i regenerowane albo poddawane recyklingowi w celu wykorzystania w nowych zastosowaniach.

Ford współpracuje również z amerykańską Agencją Ochrony Środowiska, władzami stanowymi, firmami zajmującymi się demontażem, producentami stali i grupami środowiskowymi, aby zachęcać do recyklingu przełączników rtęciowych w starszych pojazdach. Do tej pory w ten sposób odzyskano ponad 7200 kg rtęci.

źródło: FORD